Fanarty potterowskie

Hec

Łaaał! Kira, ale, że tak powiem, wypas! Wink

Lucjusz i Miona, mrrr... tutaj mnie ślinka pociekła, i ten Sever mi się podobał, chociaż sm mi do niego nie za bardzo pasuje, hehe:)

I uważam, że śliczny obrazek z Remim i Syriuszem w objęciach, bardzo romantyczny i ciepły.

Z kolei ten trzeci nie przypadł mi do gustu- nie wiem czemu, ale zdecydowanie nie jestem fanką takiego RJ Lupina.

Zaheel

O ile wszystkie są bardzo ładne, to przy trzecim się rozpłynęłam. Ten błysk z oku Lunatyka i Sev, którego niby nic nie obchodzi. Poprostu mniam...
Lucjusz iście mojszy... no może nie całkiem, ale bliższy niż dalszy. ( i wszytscy wiedzą, o co chodzi Wink

)

Maggie

Ajaj!
Trzeci obrazek!
Za takiego Remusa dam się pokroić i przesypać solą

Hec

To nie fik, tylko zdjęcie, ale uroczutkie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Remusek17

całkiem Urocze lady Hec Very Happy

serio

Maggie

Aaaa, znam.
Ale zgadzam się - urocze. Wink

Ceres

A ta ruda to kto? Lavender?

EDIT: Tak mi przyszło do głowy - ciekawe, jakie są relacje Oldmana z Rickmanem. Bo śmiesznie by było, gdyby byli na przykład przyjaciółmi albo dobrymi znajomymi Very Happy

.

Remusek17

heh
lady CERES A CZEMU NIBY NIE?
Smile

Ceres

Nie NIE, chodzi o to, że w świetle animozji między Snape'em i Blackiem, taka przyjaźń grających ich aktorów budzi we mnie rozbawienie. Myślę, że gdybym była aktorką, chciałabym to zagrać - nienawiść do człowieka, którego w rzeczywistości lubię. Lubię wyzwania.

Hec

Hm, ja myślę, że sa kumplami- nawet jeżeli nie byli, to pewnie przez tego Pottera mogli się polubić. Zresztą wydaje mi się, że granie zaciekłych wrogów wprowadza przyjazną atmosferę, hehe.
Alez oni muszą mieć ubaw!

Ceres

No właśnie o tym mówię - przecież cała ta nienawiść jest na dobrą sprawę śmieszna, a granie dwóch dorosłych w filmie o nastolatkach ma pewnie taki efekt, że dużo ze sobą przebywają - są w mniej więcej tym samym wieku, i wydaje mi się że Thewlis jest od tych dwóch o wiele poważniejszy.

Już nie mogę się doczekać sceny, w której Snape mówi Harry'emu o oklumencji. Mniam!

Kira

A wiecie, że to nawet ciekawe. Wiadomo, że Thewlis i Oldman to starzy kumple, ale Gary i Alan? Czy oni w ogóle grali razem w jakimś innym filmie?

Ceres

Nie wiem - w każdym razie w piątce będa mieli pare okazji zagrać razem.

Kira

Tiaa, a ja na tych scenach chyba zejdę Very Happy

Jedyną rzeczą, za jaką miałam ochotę zastrzelić twórców Czary Ognia było opuszczenie końcowej sceny szpitalnej. Uścisk dłoni między Syriuszem i Sevem... już wyobrażam sobie Oldmana i Rickmana z tymi morderczymi błyskami w oczach...

Hec

Aaa iii!
Przestań Kira, bo moje delikatne serce dziewczęce tego nie zn iesie...Taka wizjaa...

Ooooaaach!

<jęczy i wzdycha...no i trochę się ślini Embarassed

>