FF-y z Remusem

D'Nika

Tu wpisujcie swoje ulubione ficki z udziałem Remusa, najlepiej z linkami. Nie musi być głównym bohaterem, ale jeżeli, np. podobało Wam się jego przedstawienie, bądź fragment z jego udziałem - piszcie!

Kira

No cóż, pierwsze co mi przychodzi na myśl to Czarny Kamyk Silene, który znaleźć można na stronie Mirriel. Remus został tam przedstawiony mistrzowsko, podobnie jak Sever i Tonks. Od czasu gdy to przeczytałam obrazy "mojszych" Ninny, Lupina i Snape'a są ostatecznie ukształtowane.

Noelle

A mogą być też piosenki?
Kołysanka dla Remmy'ego... autorstwa Bartyego, można znaleźć to-to na Mirrielce.
A ff?

MIŚ autorstwa Skye! (i parę trumienek...)

Aurora

No, trumienki, rzecz jasna.
Ale tak najprawdziwiej to kocham Remusa z "Hapy Niu Jer" Toroj. Sceny z Severusem są piękne, według mnie. I Remus jest bardzo normalny, ludzki. Nie postać tragiczna, nie komedyczna, normalny czxłowiek, jakiego sie spotyka na co dzień.

Indygo

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Łapa (wilka) · Gość

Ludzie ktoś mnie oświeci o czym gadamy??pierwszy raz gadam na Forum... Razz

Hekate

Łapko, jak masz jakieś pytania, czy problema w związku z forum, to tam na dole jest dział, w którym wszystko może zostać wyjaśnione (Pytania i odpowiedzi w związku z Lunatico, bądź Lunatycznym). W razie czego, zapraszam tam serdecznie!

Ten temat akurat dotyczy fanfików z Remusem - co można zauważyć czytając początek dysputy Smile

Lakshmi · Gość

O, jaki fajny temat. Podam znane mi opowiadania. Linki podam pózniej, jak będę miała więcej czasu Smile

"Ab Aeterno, czyli Remus Lupin i Mroczny Rumak" - autor: Fleurcia.
"Manewry" - Meridien Auris.
"Z miłości" - Arien Halfelven.
"Tyr" - Nilc.
"Jedyna, ktora go rozumiała" - kkate.
"Tajemny język kotów" - tłum. Pelle.

Skye

"Anubis" Nilc (spojlery)
[link widoczny dla zalogowanych]
"Lipcowe noce są krótkie" Nilc takoż.
[link widoczny dla zalogowanych]
"Zalety posiadania psa" Dementorki tym razem.
[link widoczny dla zalogowanych]

Atra

teksty Skye. są cudowne. /oj, Atr, ty lizusko/ pozatym nic sobie na razie nie przypominam(skleroza w tym wieku... co to będzie zo 50 lat?!)

Zaheel

Pamiętnik prowadzony na stronie Lunatico. Wiem że to jabym się podlizywała, ale poprostu podobają mi się przemyślenia Remusa.
Mi samej wydaje się, że Remi tylko czasami ma takie napady melancholii, ale reszta nawet z telentem literackim jest zgodna z moim zyobrażeniem jego. Może tylko czasami był nieco bardziej wesoły i rozrywkowy.

blaidd · Wysłany: Sob 2:27, 04 Mar 2006 Temat postu:

Skye!!!! Właśnie przeczytałam kilka jej tekstów (Misia już zaraz po zarejestrowaniu się). Cudowne! Takie melancholijne, smutne...
Bariera:
[link widoczny dla zalogowanych]
- nieco tragiczny i bardzo trudny wybór: wejść, czy nie wejść do celi Syriusza... Scena na łodzi, kiedy Remus i jego towarzysze zbliżają się do Azkabanu wciąż pozostaje mi przed oczyma. Remus wpatrzony w rosnącą masę wyspy i więzienia, a Stan i Astor gadają jak najęci, tak swobodnie...
Pozory mylą:
[link widoczny dla zalogowanych]
- coś podobnego Zapiskom (które uwielbiam!) Jak tylko przed oczami znajdzie mi się tekst z przemyśleniami remusowymi, nie mogę się oprzeć przeczytaniu go! Ktoś w komentarzach, być może właśnie do tego opowiadania Skye, napisał, że nie wszyscy potrafią pisać o Remusie. Trafna uwaga. Ale Skye potrafi. I to tak - po mojemu...
Inna droga:
[link widoczny dla zalogowanych]
- obezwładniające... Popłakałam się przy fragmencie z Anthonym i Syriuszem wprowadzanym do Azkabanu - to jest właśnie konsekwencja w doborze bohaterów - nic nie dzieje się bez przyczyny: skoro Syriusz poznał Anthony'ego, musiał się z nim spotkać, mniej lub bardziej świadomie pod koniec historii. Wzruszył mnie ten fragment dogłębnie. Podobnie jak ukazanie miłości Petera do Judith, takiej ulotnej i platonicznej... Severus Snape - wzbudzający współczucie, mniej więcej tak jak Draco w VI części... No i Remus. Delikatny, odważny, z poczuciem humoru, ineligentny. Mądry swoim życiem. Przepiękne opowiadanie w formie głównie dialogów. Pod koniec poszczególne sceny mają długość kilku linijek, co mi bardzo przyśpiesza czytanie i dodaje dramaturgii. Kocham krótkie zdania.
Nocne Huncwotów Rozmowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
- słodkie! Niesamowity, szybki dialog. Humor ściele po podłodze i wyciska łzy ze śmiechu. Remus - ironiczny dżentelmen (mmmmm...), tylko rzeczywiście do McGonagal trochę nie na miejscu się zwracali Maruderzy - ale jak takie miało być zamierzenie... Remus i tak sprawę załatwił!

No - Wy pewnie już wszystko wcześniej przeczytałyście... Ale nic nie szkodzi powrócić do tych pięknych, poruszających tekstów. A Miś jest na miejscu, podobnie jak Odkrywca, jeśli się nie mylę.
Skye - wiele natchnienia!

PS. Czytałam też dobry tydzień temu prawie, kiedy się zapisywałam, Anubisa, do którego linka zapodała wychwalona przeze mnie (i nie tylko) Skye. Przyciągnął mnie tytuł, bo archeologię Egiptu miłuję i miałam kiedyś pomysł napisać coś większego z bohaterem w stylu Remusa i elementami właśnie rodem ze starożytnego Egiptu. "Remus" miał być iluzjonistą (a jakże!) i oczywiście wilkołakiem, bo Remus nie-wilkołak to już nie to samo. I miał być też wcieleniem... Anubisa. I miał mieć na swoich usługach czterech mitologicznych Synów Horusa. Na razie rzecz stanęła w miejscu.
A opowiadanie Nilc bardzo pomysłowe, szybkie, rzeczywiste. Niezłe.

I trochę z Northern Lights. Zauroczyłam się, bo te wszystkie opowiadania dotyczące Remusa i Syriusza są takie... delikatne, subtelnie erotyczne, pełne żalu, smutku, melancholii, ciche i spokojne (z pozoru spokojne). Trzy pierwsze to moje ulubione.
[link widoczny dla zalogowanych] - Dlaczego za mną idzie niepokój..?
[link widoczny dla zalogowanych] - Ziemia niczyja
[link widoczny dla zalogowanych] - Cisza
[link widoczny dla zalogowanych] - Will you smile again? (jest po polsku Wink

)
[link widoczny dla zalogowanych] - Z mojego nieba

Evil Yuki · Wysłany: Nie 22:18, 05 Mar 2006 Temat postu:

"Dlaczego za mną idzie niepokój" jest genialne. Po przeczytaniu teog, jak widzę te dwa wersy:

"Dlaczego za mną idzie niepokój?
Dlaczego znowu nie mogę oddychać?"

przechodzą mnie ciarki. Tak autentycznie.

Nigdy nie udalo mi sie napisać czegoś chociaż w jednej setnej tak dobrego, a starałam się.

blaidd · Wysłany: Nie 22:32, 05 Mar 2006 Temat postu:

Och, praaawda... Jest niesamowite. Właśnie przeczytałam to po raz chyba trzeci od wczoraj albo przedwczoraj i tak samo mnie ujęło. Najlepiej się czyta w ciszy.
A te szczegóły... zabawka-znicz wypadająca z ręki...
No i powtarzające się w przerywnikach te dwa wersy.
To jest tak smutne! I tak piękne... Bardzo lubię tutaj Syriusza.

Evil Yuki · Wysłany: Pon 8:34, 06 Mar 2006 Temat postu:

WIem, że to głupota, ale jak tylko myślę o tym tekście, to mi się robi smutno... Sad