Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uwazasz ze informacje podane przez Rowling sa wystarczajace dla wyobrazenia sobie go? |
tak |
|
56% |
[ 14 ] |
nie wiem |
|
20% |
[ 5 ] |
nie |
|
24% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 21:50, 06 Maj 2006 Temat postu: moja wizja Remiego |
|
|
choc Rowling nam narzuca portret Remusa
jego dziwactwa i charakter to wiele przemilcza
na przykład ile słodzi
serio od tego sie zaczely moje rozmyslania na ten temat
a moje ego nie znosi prozni
jakie informacje waszym zdaniem drogie ladies sa niezbedne dla waszej wizji Rema
a Rowling ich nie ujeła
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 22:01, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam "nie wiem", choć powinno to raczej brzmieć "mniej więcej". Bo mniej więcej wystarcza, bym go zobaczyła w swojej wyobraźni. Jeśli jednak mówimy o charakterze, upodobaniach to nie wystarcza w ogóle. Ale może to i lepiej? Dzięki tej wielkiej niewiadomej mogę nadać Lunatykowi takie cechy, które według mnie do niego pasują i takie upodobania, które są w jego stylu i w efekcie stworzyć absolutnie "mojszego" Remusa Lupina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 22:10, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak przedmówczyni (tudzierz przed piśczyni) zaznaczyłam nie wiem. Kiedy pierwszy raz przeczytałam o Remim w więźniu Azkabanu miałam o nim wyrobione wyobrażenie. Jednak w miarę zagłębiania siew lekturę, coraz bardziej zastanawiałam sieczego jeszcze o nim nie wiemy. Jednak wolę Go takiego jakim jest, bo każdej postaci daje różne cechy. Sama tworzę obraz bohaterów nawet tych pierwszoplanowych tj. Hermiona czy Harry. Wpływa na to przede wszystkim moja wyobraźnia, ale i obrazki czy fanficki.
Nie wiem z wychyleniem na nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 22:13, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam tak - głównie dlatego, że największym grzechem Rowling, moim zdaniem, są dopowiedzenia. Ona czasami zdaje się nie rozumieć, że pewne postacie powinny pozostać tajemniczymi, bo wtedy właśnie są dla czytelników najciekawsze - tak jak Sever i tak jak Remus.
Informacja o związku z Tonks, na przykład, to było dla mnie za dużo. Nie dlatego, że nie lubię Nimfadory, ale dlatego, że Remus bardziej pasuje mi na kawalera, samotnego z wyboru, a nie z konieczności. Taki trochę byroniczny bohater, ale pozbawiony zadufania w sobie. To jest właśnie mój Remus, choć chyba dopiero zdałam sobie z tego sprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 22:45, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tak. Mi wystarczyło do wyobrażenia sobie Remusa. Poza tym, podejrzewam, że pytanie jest źle postawione, albo w ogóle go nie powinno być (z całym szacunkiem, lordzie Remmy), ponieważ każdy ma inną wyobraźnię i każdy sobie coś tam dopowiada o bohaterach, o których czyta. I sam tworzy tego bohatera.
Jest jeszcze sprawa taka, że to nie koniec serii. Jeszcze jest parę okazji, żeby P. Rowling dodała co nieco o Lunatyku.
To wszystko oczywiście nie przeszkadza, a może właśnie daje pole manewru do działania nam - fanom Remusa, żebyśmy go sobie stwarzali po swojemu.
I to co rzekła Cerere o postaciach niedopowiedzianych - też święta racja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 11:28, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Moja wizja Rema pojawiła się nagle i w sposób całkowicie niezwiązany z książką. Jako dorosły- przyśnił mi się. Jako nastolatek- wykreowałam go częściowo sama, pisząc słodkiego tasiemca, do którego wciąż mam sentyment
Ogólnie rzecz biorąc informacje mi wystarczyły do stworzenia zarysu postaci, ale kolorami wypełniłam ją sama.
A po Villa Diodati byroniczny bohater źle mi się kojarzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 12:29, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki ci, Merlinie, za to, że Rowling nie podała Remusa na tacy jak Harry'ego! Gdyby nie niedopowiedzenia i białe plamy, to prawdopodobnie nigdy bym się tą postacią nie zainteresowała. Wystarczy mi tyle informacji, ile mam, reszta to moja nieokiełznana wyobraźnia I mam nadzieję, że Rowling nie zdradzi więcej szczegółów na temat żywota Remusowego w Hogwarcie i krótko po nim. Bo ja i tak wiem lepiej
Zaznaczyłam "tak".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 17:58, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gdzieś wyczytałam, że na wywiadzie powiedziała o nim coś w tym guście: tak bardzo lubi być lubianym przez ludzi, że ludzie go nie cierpią, a małej garstce przyjacół, którą posiada, ułatwia życie jak bardzo tylko może. I w tym momencie bardzo wyraźnie poczułam, że ona nic nie wie o własnej postaci i to ja mam rację! No proszę, jak to bohaterowie potrafią się rozrosnąć bez wiedzy autora Przypomina mi to Atramentowe Serce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 21:37, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam "tak", ponieważ informacje podane przez Rowling dały szkielet moim wyobrażeniom o Remusie, jednak nie ukierunkowały mnie jednoznacznie co do postrzegania tej postaci.
A niedopowiedzenia i niewiele wzmianek o jego przeszłości pobudzają moją wyobraźnię i pozwalają mi na samodzielne "wypełnienie" tego szkieletu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Cieni i Mgły.
|
Wysłany: Wto 22:12, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na szczęście Rowling dała nam szansę stworzenia swojego Remuska. Swojego, indywidualnego, którego można wyobrazić sobie na tysiące sposobów... Z Harrym jest troche inaczej. Remusowi Jotka dała na szczęście tajemniczą osobowość. Dzięki jej za to!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Czw 9:12, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie czuje urazy lady Blaidd
z 3 razy je zmieniałem zanim wybrałem to
i jak widac chyba powinienem zmienic po raz czwarty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Śro 17:51, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłam "tak". Nie mam problemów z wyobrażeniem sobie Remusa. Owszem Rowling podaje mało szczegółów dotyczących go, sa to zazwyczaj ogólne informacje. Denerwuje mnie to czasem, ale na jedno to dobrze że tak mało o nim jest w książce- bo od czego ma sie wyobraźnię
Remus taki tajemniczy..i chyba za to go tak kochamy no nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 18:09, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. A osobiście strasznie chciałabym się dowiedzieć czegoś o jego ojcu. Może to głupie, ale to stwierdzenie, że Remus został ugryziony przez Fenrira bo Lupin senior go obraził podziałało jak uderzenie batem na moją wyobraźnię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Śro 18:34, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie tez aż skręca z ciekawości! Co takiego powiedział, że go aż tak obraził?
A wogóle to ciekawe jak Remus sie dowiedział że to włąsnie Fenrir go ugryzł? Jak na to zareagował? Bo przecież myślał że osoba, która go ugryzła nie była świadoma swojego czynu nawet było mu szkoda..a tu nagle taki cios! Ha i co teraz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jednia
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:42, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba, że za dużo o nim nie mówiła. Przynajmniej jest dużo do wyobrażenia sobie, a każdy zrobi sobie takiego Remusa jakiego chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|