|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:39, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ponoć każdy jest na swój sposób piękny... ale, nie wiem, smagliczko, czy zauważyłaś, że praktycznie zawsze tacy Remusi są niedostrzegani?... a jak już... no cóż...
z obserwacji mogę stwierdzić, że mądrzy faceci zwykle wiążą się z idiotkami. słodkimi idiotkami, a potem żałują...
w każdym razie - nie, Remus=prawiczek odpada. związki przelotne - tak. poważniejszy... hm... raczej nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Czw 22:45, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam dostrzegam Remusów właśnie (ale ja dziwne jestem) a Syriusze i Jamesy jakoś tak mnie ani grzeją ani ziębią - bez specjalnych emocji.
Ale tak, zauważyłam, że Remusi są niedostrzegalni w tłumie... ale może to dobrze, to właśnie ma swój urok. A czy wiążą się w idiotkami - no nie wiem ... mam nadzieję, że nie we wszystkich przypadkach - bo szkoda!!!
No a Remus=prawiczek już dawno mi odpadł... tylko Snape mnie wciąż zastanawia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:51, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Snape=prawiczek? kwik, za dużo HG/SS i Snarrych się naczytałam xD
Smagliczko, JA dostrzegam Remusów, tylko, że 'moi' Remusi są równie nieśmiali jak ja. a jak są śmiali, to wolą równie smiałe dziewczyny...
no cóż...
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Czw 22:56, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No to trza trafić na nieśmiałego, który będzie miał na tyle śmiałości by nawiązać znajomość (ja mam ten sam problem Auroro...ech, ten sam, co Ty).
No a jeśli naczytałaś się ficów SS/HG - to pozostawię kwestię Snape'a bez komentarza XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:33, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ha, a mnie się właśnie wydaje, że Remusy rzucają się w oczy, ale tylko w pewnych środowiskach. A może nawet nie tylko. Bo to jest tak, że wiesz, że to taki, a taki człowiek, czujesz pewnego rodzaju respekt, ale o bliższych znajomościach nie ma mowy. Dlaczego? Bo to jest ktoś tak różny, że zwykle budzi obawę, która często zamienia się w niechęć. Powiedzmy - patrzy tak, jakby widział coś, czego ty nie możesz dostrzec (i wkurza cię to niemożebnie), mówi mało, a jak już powie, to pospolity zjadacz chleba nie jest w stanie go do końca pojąć. Coś tam pisze po nocach, zajmuje się bardziej teorią niż życiową praktyką, a na dodatek wcale nie usiłuje zdobyć sympatii innych. Można go przyjąć takim, jaki jest, albo nie przyjmować wcale. Co nie zmienia faktu, że wie się, że to ten własnie gatunek człowieka i poznaje się go na korytarzu.
Inność facynuje, prawda? Dlatego Remus nie mógł narzekać na zainteresowanie dziewcząt, tyle tylko, że mało która była w stanie za nim nadążyć. Nie umiała wejść w jego świat i w tym cały kłopot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 21:20, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
tacy ludzie to ci ktorych jak juz zaakceptujezz
tj zmusisz sie by zaakceptowac potem nie umiesz tylko ich lubic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ...:::Fox River:::...
|
Wysłany: Czw 23:13, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Najgorsze uczucie to odrzucenie przez innych.takie że chcesz się z nimi zaprzyjaznić,pogadać a oni nie mają zamiaru zwracać na ciebie uwagi,olewają cie i takie inne.Takie osoby nie powierzą ci żadnego sekretu bo ci nie ufają,myślą że od razu puścisz wszystko w obieg a ty nie potrafisz ich przekonać że jak ci powiedzą to jak kamień w wodę...Ostatnio spotkałam się z czymś takim i ta osoba wie o czym mówię...Mam tylko nadzieję że to zostanie między nami.
Wiem,że to nie związane z tematem ale jak chcecie możecie od razu usunąć ten post nawet gio nie czytając...Jestem przyzwyczajona do ignorowania mnie więc przestało mi zależeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 13:35, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hermiśka! No cio Ty? Przepraszam moderatorstwo za offtop, ale nie mogę tego zostawić bez komentarza!
Ja Ciebie na pewno nie ignoruję, jesteś ostatecznie Lunatyczką, a ja wszystkie Lunatyczki koHam i darzę uwagą. Plosiem tak więcej nie pisać, bo będzie mi smutno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 20:18, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie ze ci nie ufam
ale Najtus sie wscieka na mnie
jak ci mowie cokolwiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
wilczek kremowy
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z leśnych ostępów
|
Wysłany: Wto 11:01, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A skąd ta niechęć Najta do panny H.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Wto 17:12, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Remus miał na pewno kilka kobiet w swoim życiu. Może juz nawet w Hogwarcie coś zaiskrzyło, bo to jest nie mozliwe zeby mieć 17 lat i nie interesowac sie płcią przeciwną!
A potem to juz tylko z górki:P
Myśle że wiązał sie z kims żadko, ale jeśli już to na dłużej i na pooważniej. Bo to nie dla Remusa krótkie i przelotne związki. Myśle, że nieśmiały to on nie był, tylko po prostu nie pozwalał się niekomu zblizyć do siebie- wiadomo dlaczego. Był ostrozny, ale w sidła to nie jedna go pewnie złapała! Na to nie ma rady i tyle.
A jak ja bym miala taką możliwość to sama bym takie sidła na Remusa gdzies rozłożyła hehe:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Pon 13:18, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie właśnie jak Remus to = prawiczek . Jkaoś nie wiem ,ale tak sobie od razu pomyślałam i zdania nie zmienię ( w końcu każdy może mieć własne) ale jakoś czuję , że przed Tonks ( z góry przepraszam ale bez 7 tomu to mój wywód nie ma sensu) to on z nikim nie ... był , że tak powiem.
Widzę też wątek " niedostrzegany Remus " to muszę się przyznać , że strasznie mnie kręcą właśnie tacy jak on
/ strasznie się rumieni i cieszy , że siedzi sama w pokoju /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghost Rider
wilczek kremowy
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:53, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Całkowicie zgadzam się z Fanką 15. W końcu nawet do Tonks musiał się przekonywać bardzo długo. Wydaje mi się, że jego "mały, futerkowy problem" całkowicie skopał mu życie seksualne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Wto 1:44, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... zastanawiałam się nad tym już bardzo dawno. Z początku byłam podobnego zdania, że "futerkowy problem" był tak wielką barierą dla Remusa, że z żdaną dziewczyną nigdy nie był (swoja drogą kiedyś podobnie myślałam o Severusie , choć w jego przypadku "problemem" była odrobinkę skrzywiona psychika).
Jednak od czasów, kiedy tak myślałam minęły lata świetlne, lata wczytania się w Remusa i obycia się z Remusem (z Severusem takoż). I teraz twierdzę stanowczo, że Remus = prawiczek jest niemożliwością.
Remus z całą pewnością, nigdy wcześniej nie zaangażował się uczuciowo w pełni, tak jak zaangażował się z Ninny (uwielbiam to zdrobnienie i proszę smagliczki na 'Dorę" nie poprawiać). "Futerkowy problem" był barierą od samego począku, sam strach przezd porzuceniem oraz perspektywa skrzywdzenia kogoś robiły swoje, ale na bora - toż to facet z krwi i kości. Ponadto wilkołak, więc natura zwierzęca mu nie obca . Miał przeżyć trzydzieści pięć lat w celibacie?
*ómiera*
Jak sądzę Remus miał w swoim życiu (w młodości Huncwociej jeszcze i pewnie pohuncwociej, kiedy przez długie lata leczył rany) kilka przyjemnych wyskoków, wyskoków bez nadziei na coś więcej (ba, on nawet tej nadziei nie chiał). Ale każdy człowiek potrzebuje tego rodzaju bliskości i nie sądzę, by Remus był w stanie opierać się naturalniej skądinąd potrzebie tak długo.
Zwłaszcza jak druga strona też liczyła tylko na wyskok i na nic więcej - wtedy mógł być pewny, że nikogo zranić nie może i musiał ulec magii
Edit. Siem powtórzyłam sprzed kilku postów, ale co tam - ja sklerozę mam i nie pamiętam już, co mówiłam wczoraj xP (tym bardziej kilkanaście miesiecy temu). Więc, Szefowo, nie miej mi za złe i za nabijanie postów po łbie nie bij (auć!).
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Wto 1:54, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Wto 20:56, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ghost Rider zdiękuję za poparcie
smagliczka szanuję twoje zdanie , ale się z nim nie zgadzam
dla mnie Remus jest postacią tak krystaliczną ,że nie zgodze się z tymi jego jakimiś wyskokami bo nie będę mogła później zasnąć ( a już kategorycznie nie mog znieść tego tematu , który się tu wywiązał jakoby Remus korzystał z usług prostytutek), on dla mnie jest osobą , która nie chodzi z kimś do łóżka bez miłości bo nie wierzę w coś takiego jak "bliskość" bez zobowiązań ( a już na pewno "Remus w moim wyobrażeniu" nie wierzy) dlatego będę jak wilczyca bronić mojego stanowiska
jeszcze raz dziękuję za popracie Ghost Rider
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|