URODZINYY!!!

Hec · Wysłany: Sob 17:50, 11 Mar 2006 Temat postu:

Rołling wprowadz niezdrową propagande- w każdym kraju podaje inna date, a potem jeżdzi po świecie i zbiera datki na specjalne konto, ze niby na badania nad eliksirem usuwajacym wilkołactwo...

Mówię wam, na razie to się jeszcze nie przedostało do gazet, ale jak wyplynie to bedzie prawdziwa afera, drugie Watergate...

Kira · Wysłany: Sob 20:30, 11 Mar 2006 Temat postu:

No ja tam osobiście zawsze sobie wyobrażałam,że się urodził 27 stycznia (notabene wtedy kiedy Mozart). Ale 10 marca też może być, toż to prawie w dzień kobiet - jego zagorzałych wielbicielek Wink

Ceres · Wysłany: Sob 22:43, 11 Mar 2006 Temat postu:

Które?

Rowling napisała, że kiedy Potterowi kopnęli w kalemdarz, Syriusz miał 22 lata. To było w '81, a zatem, 22+25=47. Ponad, bo Remus był prawdopodobnie starszy od reszty Huncwotów.

Kira · Wysłany: Nie 0:32, 12 Mar 2006 Temat postu:

Ceres · Wysłany: Nie 0:39, 12 Mar 2006 Temat postu:

W trzecim tomie mówi, że inni Dyrektorzy nie chcieli go przyjąć, dopiero Dumbledore jak został dyrem. Możemy się więc domyślać, że poszedł do szkoły później niż reszta.

Maggie · Wysłany: Nie 14:36, 12 Mar 2006 Temat postu:

Możliwe, Ceres, ale jak wiadomo, uczniowie Hogwartu są do szkoły zapisywani automatycznie zaraz po urodzeniu (o ile mają czarodziejskie zdolności) i mogło się zdarzyć tak, że poprzedni dyrektor Hogwaru (Dippet mu zdaje się, było) od razu napisał do rodziców Remusa, że nie może go przyjąć. I od tego czasu miały miejsce jakieś przepychanki listowne na temat, czy Remus może się uczyć, czy nie.
Aż do objęcia stanowiska dyrektora przez Dumbla.

An · Gość

Urodził się tego samego dnia co Czak Norris? Razz

Znak jakiś :>

Trilby · Wysłany: Pon 12:03, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ceres · Wysłany: Pon 23:31, 13 Mar 2006 Temat postu:

2006-1081=25

Ja podejrzewam, że Remus nie miał chodzić do Hogwartu - z tego prostego powodu, że to nie był jego, nazwijmy to, okręg. Dlatego najpierw odrzucili go inni dyrektorzy, a potem przyjął Dumbledore. Jasne, to nie jest udowodnione, tak czy owak Remmy ma coś koło 47 lat.

Hec · Wysłany: Śro 11:33, 15 Mar 2006 Temat postu:

Też muszę wyznać, że lubię starszych panów, ekhem... Wink

Jest u nas taka knajpka, w której pracuje pewnien niezwykły czterdziestokilkulatek i on jest taki...no, zawsze tam wpadam po zajęciach i wypijam w jego towarzystwie herbatę, a on jest uroczy, niesmiały, slicznie sie krępuje, kiedy mu cos miłego powiedzieć...i ma żonę i dwójke dzieci Sad

Taski super świetny, oczytany i inteligentny facet, który jeszcze pięćdziesiątki nie skończył i juz rodzina na karku?! Dlaczego nie zaczekał na mnie?!

ekhem...przepraszam za offtop, to sie więcej nie powtórzy

Kira · Wysłany: Śro 15:18, 15 Mar 2006 Temat postu:

Wiesz co Hecko, to jest faktycznie pech. A swoją drogą to może przydałoby się za takowym typem rozejrzeć, bo coś z Twojego opisu wynika, że on jest bardzo w moim guście!

Wiecie co, własnie uprzytomniłam sobie, że o ile kartka z życzeniami dla Remusa pojawiła się na stronie pani R. już drugi raz, to o datach urodzin pozostałych Huncwociaków ani widu ani słychu. Nie rozumiem czemu.

Aurora · Wysłany: Śro 17:42, 15 Mar 2006 Temat postu:

Jak - nie rozumiesz?... Inni nie żyją najprawdopodobniej... To jest właśnie sekrety madame R. - tylko żywi mają swoje kartki!
Więc - trzeba sporządzić listę żywych xD

Natalia Lupin · Wysłany: Pią 9:28, 24 Mar 2006 Temat postu:

22? Pomyliłam się tylko o roczek. Jak to dobrze być troszkę inteligentną Wink

Wraca mi wiara w siebie.

Trilby

Z powodu dziejącego się tutaj dramatycznego offtopiku, postanawiam naprawić sytuację, gdyż czuję się współwinna.
Hurra, niech żyje Remus Lupin i wszystkiego najlepszego z okazji jego wspaniałych urodzin! Cóż z tego, że były już jakiś czas temu, albo w ogóle były kiedy indziej. Niech mu się yak naylepiey dzieyę i oby Tonks podeptał Grawp. Bo to męczące bacdziewie nie jest odpowiednią kobietą dla niego! Mary Sue, pfe!

Remusek17

przyłaczam sie do zyczen o podeptanie tonks
Razz