Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Severus naprawde zdradzil? |
Tak |
|
43% |
[ 10 ] |
Nie |
|
56% |
[ 13 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Czw 16:47, 01 Wrz 2005 Temat postu: Zdrajca? |
|
|
Przez krótki czas od ukazania sie w sklepach szóstej czesci potteroaniacy uwazali Snape'a za parszywego zdrajce, wiernego slugusa Voldemorta. Teraz jednak coraz wiecej osób uwaza, ze fakt, iz Mistrz Eliksirów zabil dyrektora wcale nie równa sie zdradzie. Jaka jest wasza opinia na ten temat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:04, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem Snape zdradził. Ale i tak jestem snaperką. Zmutowaną. Nieważne. W każdym razie moja wizja Snape'a jest inna. Zdradził Albusa, zdradzi i Toma. Koleś ma własny cel. Iść do niego po trupach.
Fanatyczki snaperki: Ach, och! Jak możesz wielbić Sevcia i uważać go za zdrajcę?
Ja: Ano jakoś mogę. To taka interesująca postać. I ciekawa, i w ogóle. Ale raczej nie chciałabym mieć z nim do czynienia w prawdziwym życiu. Wiem, to trochę pogmatwane. Ale co tam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 17:41, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zdradził. To pewne. Zawsze jest tam gdzie większe są szanse przeżycia. Wcześniej się nie wychylał, pozostawał w ukryciu, a teraz po zamordowaniu dyrektora szkoły nie ma mowy na prowadzenie normalnego życia. Będzie uciekać już zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18:17, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nie zagłosuję w ankiecie, bo nie ma trzeciej odpowiedzi standardowej - nie wiem. A ja naprawdę nie wiem i chyba nawet nie mam ochoty gdybać na ten temat. Wiem tylko tyle, że Rowling troszkę zbyt mocno namotała na temat Severusa i trudno jej się będzie wyplątać w granicach psychologicznego prawdopodobieństwa...
Snaperką nie jestem i nigdy nie byłam. Ale Snape wydawał mi się zawsze bardzo ciekawą postacią i taką też pozostał po VI tomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Czw 19:17, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam, że nie zdradził, ale teraz już sama nie wiem, Bardziej chyba mam nadzueję, że tego nie zrobił, niż wierzę, że jest niewinny.
Ekhem..nie spieszmy się z opiniami, może nie wiemy wystarczająco dużo, żeby go ocenić. Błagam, powiedzcie, że tak jest!
Hec zdesperowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:42, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Orora z cieżkim sercem juz wczoraj zaznaczyła, że nie zdradził. Za bardzo kocha profcia Starego Nietoperka, zeby go zrobic zdrajcą... Cytat: | Nadzieja matką głupich, ale jak każda matka kocha swoje dzieci |
Ech, właśnie o to mi chodzi. Wierzę w niego. W końcu stary dziady... tfu, o zmarłych się tak nie mówi, znaczy Dropsik mu tak bezgranicznie ufał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
D'Nika
wilczek kremowy
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:20, 15 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tak. Zdecydowanie. Podejrzewałamto od dawna. Tak musiało być... Tylko co będzie bez Dumbla? Co z Zakonem?
Nika zdruzgotana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sowa
wilczek kremowy
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłam, ze zdradzil. Od dawna jestem Snaperka, tylko równiez jak Noelle troche inną.
MOja sympatia do Severusa pogłębiła sie jeszcze bardziej po 6 tomie jesli to coś mozna nazwąc sympatią, bo to raczej jest zainteresowanie bohaterem.
Tyle wiem, albo może przpypuszczam. Severus działą na własną reke. Gdyby Voldemort upadł on prawdopodobnie odszedł by od niego.
A co bedzie dalej to tylko kochana Jolaska moze nam powiedzieć .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Śro 13:20, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zabił - nie zdradził. Moim zdaniem, oczywiście. Severus wredny jest, cyniczny jest, okrutny jest. Ale swój honor ma.
A nawet jesli zdradził, to ma wyrzuty sumienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pon 16:20, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Apel do snaperek:
A jeśli to się okaże złudna nadzieja, że Severus jest niewinny, tak jak Fanatyczek SB, że Syriusz wróci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 16:49, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Wtedy będziemy go kochać za to, że jest wredny, sarkastyczny i jest szpiegiem doskonałym .
A tak na serio - pomijając piszące zmarysuizowane opowiadania dziewuszki, których największą ambicją jest odcisowienie Seva, Snaperki nie kochają Snape'a za to, że jest słodki, układny i honorowy. Uwielbiają go za egoizm, za cynizm i hipokryzję, za to, że jest powiewem świeżości w dusznej od szlachetności Pottera książce. Ja sama, muszę przyznać, najbardziej lubię w nim tą wspoaniałą interesowność - to, że troszczy się o siebie, a nie o zbawienie świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessie
wilczek kremowy
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:58, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zdradził. To oczywiste. Nie rozumiem osób plecących w stylu: "On nie zabił! Taki był plan dyrektora! On jest niewinny!", a spotkałam się z takimi ocenami. Za to bardzo lubię Severusa, który zdradził, zdradzał i zawsze będzie zdradzał. A wszystko to dla własnego interesu. Ot i tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 22:58, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie nigdy nie zdradził, ale Voldemorta. Zawsze pozostał wiery tylko jednemu Panu. Temu, który go docenił i przyjął do szeregów swoich popleczników. Podejżewam jakie piekło miał Sev w Slitherinie jeśli był pół krwi czarodziejem. A Voldzio poprostu to zaakceptował. A Sev był tak z deka wdzieczny. A Jest pamiętliwy i to bardzo więc zawsze zachował sobie w pamięci Vodzia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Śro 1:27, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym, było to dość oczywiste, ale z drugiej strony J. K. lubi robić tak żeby było inaczej niż jest oczywiste (trochę tak jak w Herkulesie Poirot, ten na kogo opszlai najbardziej wskazują jest niewinny xD). Ja w sumie też tak lubię robić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Nie 17:22, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mogę uwierzyć. Już się przyzwyczaiłam do tego, ze Severus to zdrajca, ale teraz znowu nie potrafię jakos tego posklejać- wydaje mi się, ale to może być jedynie mój własny, głupiutki osąd, że pani Rowling nieźle będzie musiała nadwyrężyć wyobraźnię swoich czytelników, żeby ten numer ze Sape'em przeszedł.
Kurczę, już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, hmmm, jak ja się doiczekam VII tomu? Przeca to tortura, żeby tak trzymać ludzi w niewiedzy.
Jak ja bym chciała, żeby moje zainteresowanie Potterem przyszło za jakieś kilka lat, kedy wszystkie tomy będą dostępne na jaiś zakurzonych pułkach w głębi księgarń.
Buuu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|