Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 21:47, 30 Paź 2005 Temat postu: Kołysanki Trzy |
|
|
Oto moje kołysanki trzy. Pisane o północy, przez zmęczoną autorkę po lasowaniu mózgu historią rozmnażana pantofelka.
Zaznaczam z góry, że głębszego sensu nie mają. Po prostu chciałam napisać kilka "kołysanko-mruczanek" do nucenia w zimową noc, kiedy na dworze śnieg i zawieja, a w domu ciepło, bo na kominku trzaska ogień.
Et voila!
Kołysanka (na melodię Brahm’s Lullaby)
Zaśnij już
Oczy zmruż
Na poduszce głowę złóż
Słodko tak
Cicho śpij
Niechaj złote przyjdą sny
W miękką pościel otul się
Pozwól się marzeniom nieść
O spokoju, cieple śnij
Słodkie sny, złote sny
Piaskowy sen
Późna noc – więc czas na sen
Już pogasły światła miast
Więc powieki przymknij swe
Już na niebie mnóstwo gwiazd
Złotym piaskiem w oczy Twe
Sypnę – ześlę dobry sen
Niech Twe ciało odpoczywa
Niech urzeczywistni się
Co głęboko w duszy skrywasz
Każdy dobry, błogi sen
Złotym piaskiem w oczy Twe
Sypnę – ześlę błogi sen
W tej krainie sennych wrażeń
Wśród niewinnych słodkich marzeń
Odnajdź ukojenie swoje
Na codzienne troski, znoje
Piaskiem sypnę w oczy Twe
Ześlę dobry, błogi sen…
Zaklinam
Zaklinam strzygi i nocne mary
A wzywam nimfy i driady
Na pierwsze odczyniam czary
A drugie wysyłam na zwiady
By zgotowały Ci na noc posłanie
Na miękkiej poduszce z mchu
I strzec Cię daję przykazanie
Byś nie zbłądził pośród snów
Niech Ci rosą skroplą skronie
Gdy nad ranem zbudzisz się
Przyobleką w kwietne wonie
I oddadzą znowu mnie
PS: Ponieważ ostra krytyka zazwyczaj mnie dobija, proszę o dosyć łagodne komentarze . BYć może wtedy zmobilizuję się do wydajniejszej pracy i napiszę coś prozą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 22:35, 30 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jak pisalam - mile, lekkie, poprostu "kolysanka"
Jestem ZA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pon 8:34, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A nawet przeciw!
Nie, to był żart. Kołysanki bardzo mi się podobają, co już zresztą napisałam Maggie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:51, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Oooo... Nigdynie pisałam kołysanek, ooo... Jakie milusie... Zaraz usnę...
Ładne. Bardzo... niezwykłe. Kołysanek z nimfami i driadami chyba niezbyt dużo, ja zresztą znam tylko "aaa, kotki dwa", co mi śpiewała babcia i nigdy przy tej cholerze usnąć nie mogłam
Ładne, naprawdę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 14:43, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ufff, przyznam, że zaglądałam tu ze strachem. Ze mnie zlinczujecie: "weź się, dziecko, idź i w ogóle!". Ale póki co..., no... dziekuję.
*zarumieniona Meg nie trafia w drzwi*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Śro 9:41, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
spać mi się zachciało. bardzo przyjemne! coś takiego mogłabym śpiewać swojemu dziecku (za jakieś 10-15 lat; teraz to najwyżej kotu)
i troche więcej wiary w siebie Meg!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 22:27, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ołkej. Kul. Może coś jeszcze zamieszczę ):
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:51, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wypada mi już coś skomentować, bo to nie godzi się mi tylko wciąż w knajpie i w knajpie...
Powiem wprost - podobają mi się. Nie wiem, czy mają jakieś wielkie zalety językowe. Natamiast chciałabym, aby ktoś cichym głosem zamruczał mi je, a ja bym powoli przymykała powieki, coraz bardziej - aż przychodzi sen.
(chociaż nigdy w życiu nie zasnęłam przy kołysance)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|