|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:22, 08 Mar 2006 Temat postu: Jak skrzydła anioła |
|
|
Tekst powstały pod wpływem Wena, złego nastroju i ogólnego podłamania.
***
Jak skrzydła anioła
Krew na moich rękach jest biała.
Jak skrzydła anioła.
Który mnie woła.
Jak skrzydła anioła…
Krew na moich rękach jest biała…
Białe wino na moich rękach.
Potrzebowało poświęcenia.
Białe wino nienasycone.
Skrzydłami anioła.
Potrzebowało poświęcenia.
A więc je otrzymało.
***
Białe wino na moich dłoniach.
Krew na moich rękach była biała.
Ale potrzebowała poświęcenia.
Krew na moich rękach nie jest już winem.
Potrzebowała poświęcenia.
Więc je dostała.
I już nie jest białym winem…
***
Krew na moich dłoniach już nie jest biała.
Krew na moich dłoniach nie jest już winem.
Krew na moich rękach jest krwią.
Krew na moich rękach jest czarna.
Jak skrzydła anioła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 22:01, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Co prawda nie jestem typem jakoś szczególnie rozumiejącym poezję, ale choćby ze względu na zawarcie wątku aniołów ten tekst ma u mnie plusa. Czekam na ciąg dalszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 16:18, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, w przypadku tego utworu mam uczucia mieszane. Bardzo mieszane.
A - cokolwiek zbyt pompatycznie. I ta - pfuj - anielskość (Szefowa ma uraz do wątków anioskich, dostaje od nich wysypki). Treść skojarzyła mi się z typem szablonu blogowego - no wiesz, taki mroko-gotycki z aniołem na cmentarnej płycie. Plus do tego zwierzenia dziewczęcia w pseudogotyckich ciuszkach, och, och, zabiję się, bo spojrzał na Zośkę z drugiej ce. Wybacz, Ororka, to tylko ja i moje pochrzanione skojarzenia
B Piekielnie dobra forma wierszowa. Kurde, to było zaplanowane, czy wyszło ci intuicyjnie? Powtarzalności rytmiczna i coś w rodzaju biblijnej stylizacji (krew... wino...). Dobre, naprawdę ci się udało.
Podsumowanie? No nie wiem, możesz sobie średnią wyliczyć z poprzednich opinii. Z jednej strony coś mnie odpycha od tego wiersza, a z drugiej przyciąga. Dziwne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|