Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Czw 2:21, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Odkopałam temat z lipca (przecież nie mogę zostać bezdomna!) i zawracam rozmowe na tematy właściwe: Domy...
Robiłam sobie kiedyś taki teścik, gdzie nadaję się nalepiej (zapamiętałam wyniki do dziś, zupełnie nie wiem po kiego?)
- Slytherin - 19% - nigdy nie miałam potrzeby wielkości i nie jestem raczej przebiegła (nie lubię)
- Gryffindor - 61% - taa, porywczy charakter od czasu do czasu jak najbardziej, ale czy znowu męstwo i do wyczynów ochota? eee... ze mnie to raczej introwertyk cichutki, tylko raz na jakiś czas coś mnie poniesie ( )
- Ravenclaw - 84% - pomędrkować sobie lubię i owszem, pofilozofować, dysputy poprowadzić - zwłaszcza psychologiczne - zgadzam się Tiaro, ale...
- Hufflepuff - 86% - i jak tu z Tiarą polemizować? Niemal równo z Krukonami, ale jednak. Nie odznaczam się co prawda zbyt wielką pracowitością, lecz: "prawi, wierni, sprawiedliwi" mają w sobie to coś
(no nie, niektórzy nie mają, ale o polityce się nie rozmawia, by nie psuć atmosfery).
Niech więc będzię HUFFLEPUFF!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 10:28, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie! Bo Puchonów ci u nas jakoś niedużo, nie wiem dlaczego. Ja wprawdzie Ślizgon, ale Ślizgon w miarę tolerancyjny, więc żadnych międzydomowych bitew nie przewiduję
No, chyba, że ktoś będzie miał na to ochotę...
(Merlinie, nie pozwólcie mi grać w crimsy, bo mi kompletnie odbija! Za dużo, zdecydowanie za dużo opium...)
A swoją drogą - witaj na Lunatycznym, Smagliczko. Fajnie, że wpadłaś! Zdaje się, że ktoś cię już częstował szarlotką, więc i ja może podjem. (cóż za interesowność, wstydź się Hekate!) I zaraz lecę czytać twoje opowiadanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 10:40, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ślizgon tolerancyjny? to jak... gorący lód ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 10:59, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, Trilby, raczej jak suchy lód - dziwaczne, ale się zdarza. Ja też nie uważam się za domową szowinistkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 11:08, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Po prostu: nie jesteście prawdziwymi ślizgonkami ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 11:18, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Że co proszę? Zastanówmy się:
A jeśli chcecie zdobyć
druhów gotowych na wiele
To czeka was Slytherin,
Gdzie cenią sobie fortele.
I gdzie tu jest mowa o nietolerancji? To, że Rowling jest uprzedzona, nie znaczy, że wszyscy jesteśmy nietolerancyjni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 11:21, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
...ale i to i to pisała Rowling...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 11:21, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O, dokładnie. Bo my, Tril, czytamy między wierszami. Ślizgoni mają kupę wad, to prawda, ale i parę zalet też. A Rowling niech się wypcha i postawi na półce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Czw 11:41, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz, prawdę mówiąc... To z tego co wiem ona miszka gdzieś tutaj niedaleko ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 11:57, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie! Możesz ją znaleźć i sprać za Severa, Syriusza i Dumbledore'a - to jest dopiero myśl.
*zaciera ręce*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:43, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O, Tril, dostałaś bojowe zadanie. Khym, khym.
<odezwała się Krukonka>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 15:47, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Druga Krukonka chce powiedzieć, że już raz krucjata była ^^ Od tego się wzięła chyba w końcu Zielona Skarpetka.
Ale ja to bym chętnie za Syriusza ją sprała. Łopatą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 16:26, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem tolerancyjną Ślizgonką.
Lunatico pełne niezwykłych osobistości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:16, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Chociaż wiecie co? Jakby się tak głębiej zastanowić, to ja jestem tolerancyjna... wybiórczo To znaczy niech się dzieje co chce, do póki nikt mi nie włazi w drogę, ale jak już wejdzie, to będzie miał problem z wyjściem. W jednym kawałku.
A księży nie lubię nawet wtedy, gdy ich nie widzę i nie wchodza mi w drogę. Z zasady.
Wybiórczość, ach wybiórczość!...
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Czw 18:13, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No zobacz to ja tyż księży nie lubię - a jednak uprzedzenia zawsze się jakieś ma - może dlatego, że wszyscy kojarzą mi się z infantylizmem maksymalnym (może po prostu fajnego nie spotkałam - bo i nie szukałam ).
Choć generalnie tolerancyjna jestem - myślę, że tutaj trzeba jasno rozgraniczyć toleranję od upodobań. Wielu rzeczy nie popieram, nie lubię itp. - a toleruję i po części rozumiem (jak się głębiej zastanowić).
Jednego tolerować nie potrafię - chamstwa.
Wzelka głupota i różne dziwactwa generalnie mi zwisają. Wyznaję zasadę: żyj i pozwól żyć innym.
Nie wiem czy to puchońskie... czy jakiekolwiek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|