Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 18:13, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oj Remiś, wiadomo, że Krukoni to inteligenci, Gryfoni to bohaterowie, Puchoni to pracusie a Ślizgoni to stratedzy.
Uszsz, ale to stereotypowo zabrzmiało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:15, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki Czuję się doceniona. Zawsze wiedziałam że jestem wybitnym intelektem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 18:24, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W którejś z gazet był ostatnio wielce niepochlebny felieton o inteligencji jako grupie społecznej...
Całą tę zależność można bardzo prosto wytłumaczyć na przykładzie wojny:
Na wojnie - Gryfoni Walczą, Ślizgoni dowodzą, Krukoni (i Hermiona) wymyślają śmiertelną broń, a Puchoni są wyzyskiwani ekonomicznie i społecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 18:42, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli grunt, to nie być Puchonem (nie obrażając obecnych tu Puchonków)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Wto 18:43, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No wiecie co... Puchoni tacy grzeczni, mili, ułożeni, a wy ich wyzyskiwać chcecie...
Chociaż... Trudno o lepszą okazję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 18:49, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bo oni się do tego wybitnie nadają. Założę się, że gdyby w czarodziejskim świecie toczono wojny na skalę na przykład stuletniej, wojsko żywiłoby się przez wyzyskiwanie Puchonów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 19:07, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ech... macie rację. Ale myślę, że trzeba jakoś zwalczyć stereotyp Bo wogóle, to jest niemożliwe w HP, żeby jeden dom był cały czas na ostatnim! Wciąż wierzę w sprawiedliwość życia, bez względu na to, co mówię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 19:15, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie...
Dlaczego cały czas? Chłopi mieli Drzymałę, Puchoni Diggory'ego... ktoś tam się zawsze wybija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Śro 13:06, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ale i tak jedna jednostka dla sprawiedliwosci nie wystarczy
bo w innych domach tez sa wybitne jednostki
i to wiecej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:12, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Je tam, stereoptypy. A stereotypy słabostke domów?!
Jakiem Krukonka, jestem pewna, ze nie ja jedyna przeżywam załamania nerwowe przedegzaminacyjne, argh, i nie mogę spać po nocach. Puchoni to pracusie - tak sie czasem zastanawiam, czy raczej Puchonką nie jestem, aleć wylądowałam w Krukogradzie, więc...
Jyntelygencja prjosto z korzeniami wsi galicyjskiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pon 21:42, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
heh
jedna o stereotypy
skonczmy z nimi bo sie zagmatwamy za mocno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Cieni i Mgły.
|
Wysłany: Sob 14:23, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Huraaa!
Co za szczęście!
Przemogłam własny strach, usiadłam na stołeczku, a Tiara z łaski swojej opadła mi na głowę.
Chociaż trema nadal mnie zżerała (niestety mam wrodzoną i chyba nieuleczalną nieśmiałość...) próbuję skupić się na chrapliwym głosiku Tiary.
- O, nowa! Vassir, tak ci na imię, prawda?
- Prawda - odpowiadam dziarsko i natychmiast przechodzę do konkretów - Chcę trafić do Slytherinu. Albo ewentualnie do Gryffindoru, bo tam jest moja siostra, Blaidd.
- A... znam ją... Hm... Niech no tylko pomyślę.Myśli.
Po pewnym czasie zaczyna mnie swędzieć nos.
Nie wiem dlaczego Tiara wciąż się nie odzywa... Zasnęła, czy co?! A może ja wcale nie jestem czarodziejką... Poprawka, nekromantką!...
Nagle Tiara wzdycha.
- No, no, no... Jesteś bardzo wrażliwą osobą, dużo w tobie empatii. To nie są cechy charakteryzujące Ślizgonów.
Mam ochotę powiedzieć kapeluszowi, że jest w błędzie, ale siedzę cicho, a ona kontynuuje:
- O! Widzę też, że masz raczej artystyczną duszę. Puchońską.
- Świetnie. Ale mimo wszystko, chcę do Slytherinu.
- Mmm... A także jest w tobie zamiłowanie do rzeczy tajemnych, zakazanych, mrocznych.
- Oczywiście! - jestem zniecierpliwiona - Chcę dlatego trafić do Slytherinu.
- Interesuje cię czarna magia?
- Czarna magia, nekromancja, demonologia... - urywam nagle. Myślę intensywnie, bo przestraszyłam się, że Tiara może się do mnie zrazić - Lubię też poezję... Piszę wiersze.
Cisza.
O rety, przesadziłam.
- No, nie wiem... - wzdycha kapelusz - Myślisz, że będzie ci dobrze w domu Salazara Slytherina?
- Chyba tak!
- No więc niech będzie... SLYTHERIN!
Odchodzę.
Oglądam się na starą Tiarę.
Patrzy na mnie.
Patrzy jakby zasmucona...
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 14:36, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moja! Moja ty! Będem cię odwiedzać w Domu Węża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 14:43, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jak nasze decyzje mogą być całkowicie sprzeczne z osądami innych.
Witamy na Lunatycznym
<kłania się nisko>
Zwyczajowo zapraszam do kajpki, gdzie czaka prawdziwe powitanie, zając zwyczaje rumem i szarlotką względnie czymś mocniejszym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 14:46, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
czyms mocniejszym Zaheel
co tak załujesz
ja tez serdecznie witam
choc jestem Gryfonem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|