Nasze fotografie

Rej

Ja tylko nie wiem, czy iść za rok w tej samej sukience na studniówkę, co teraz... To wypada? Chyba nie... A więc za rok ta sama bajka z szyciem! xD

Harpoon

No, ja takich problemów nie mam Smile

Wrzucę na siebie jakiegoś ganga i po sprawie Smile

Indygo

Yadire, z jakiego materiału uszyta jest ta sukienka? Wygląda jakoś dziwnie i bardzo nienaturalnie...

Ja jakiś czas temy ścięłam włosy i z konieczności, jako że czesząc je do przodu wyglądałabym dość łyso, czeszę je na bok i wyglądam teraz bardzo jak młody lord Craven z [link widoczny dla zalogowanych] Agnieszki Holland. Aktualnego zdjęcia z rąk własnych nie mam, mam za to siebie na zdjęciu z [link widoczny dla zalogowanych] sprzed dwóch tygodni, gdzie wyglądamy wszyscy jak grzeczne i pilne dzieci, jak zresztą w obecności siostrzyczki wyglądać należy. Ja sobie tam przycupnęłam z lewej. Uprzedzając ewentualnie pytania, tego nie nosi się u nas na codzień.

Aurora

a jest na zdjęciu twój Personal Jesus?...

Indygo

Jest, aczkolwiek jest mało widoczny wśród tych trzydziestu osób i nie wyszedł reprezentatywnie, jak zresztą nikt nie wyszedł i ogólnie nie należy do mężczyzn bardzo oszałamiająco przystojnych w typie tych, na których widok miękną dziewczynom kolana. Ma wygląd trochę jakby ruskiego arystokhraty: wysoki, szczupły i ostre rysy twarzy, duże poczucie humoru, wysoką kulturę umysłową i kocie ruchy, mhmrmhm. Poza tym jest dżentelmenem, co się ceni :-}

yadire

Oj, nie wiem, czy na taki widok nie miękną kolana... Znaczy mito akurat miękną na Szaruczka, ale bruneci sami w sobie są bardziej pociagający niż blondyni. Oni są jacyś... laleczkowaci...

Pojęcia nie mam, co to za materiał. Pocieszam się jedynie, że cała ta impreza jest nieptrzebnie sztuczna i nienaturalna, wiec się wpasuję Very Happy

No i zapomniałam. Że ładne mundurki macie! Też zawsze taki chciałam, znaczy odkąd oglądałam Sailor Moon. No, ale mnie giertysiowa reforma pod tym względem już nie obejmie.

Maggie

Nie nosi się?, Indyś, łe, szkoda. Znaczy... ja zawsze chciałam mieć mundurek. Ech. Zazdroszczę Wink

Indygo

Meg: nosi się, ale mundurek na codzień jest jednoczęściowy i składa się z, w zależności od pory roku, granatowej bluzy albo T-shirta z emblematem szkoły SERVIAM. Pod spodem można nosić co się chce.

Hekate

Właśnie dostałam zdjęcia z Sylwestra - ło matko, te rumieńce alkoholowe mówią wszystko! Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Harpoon

Nie wiem, czy to tylko moje zdanie, ale uważam, że te rumieńce dodają Ci uroku Razz

blaidd

Indyś, ale powiedz, który tooooo! Patrząc na to zdjęcie, powiem, że wszyscy chłopcy są bardzo interesujący, przynajmniej z wyglądu. Natomiast co do mięknięcia nóg, to mi miękną głównie wtedy, kiedy dostrzegę, że jegomość, szczególnie będący w moim typie, wykazuje mną zainteresowanie. I nie cierpię facetów klasycznie przystojnych, typu George Clooney, czy coś takiego - tych rysów topornych, kwadratowych, wielkiego karku i barów (to jeśli chodzi tylko o urodę - gdyby okazał się super człowiekiem to bym go pewnie nie nie cierpiała).
Paciut też jest wysoki i chudy (pająkowaty) i nie jest przystojny (jest nader intrygujący w mym mniemaniu i - tak - atrakcyjny, ale nie przystojny, którego to słowa nie lubię), a miękną mi na jego widok/głos nogi.
Nogi miękną mi na widok pięknej, długiej, smukłej męskiej szyi, zwłaszcza z wyraźnie widoczną tętnicą (popatrzcie sobie na ostatnie zdjęcie Paciuta - moja znajomość anatomii upada przy nim - na ścięgno to to cuś jest za cienkie). Faceci typu Clooney takiej nie mają. Takie mają zwykle ci chudzi i wysocy.
Ach - i mundurki mogą być seksowne Wink

.

Hekatko, ależ z Ciebie kochana istotka. Taka ciepła. A na tym ostatnim zdjęciu, to sobie tańczycie?

Aurora

Ja jak patrzę na zdjęcia Szefowej, to się zaczynam przekonywać, że my nie tylko siostry duchowe, ale i urodowe Razz

Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadło zdjęcie z jednorazowym kubeczkiem w łapie, takaś niewinna i urhocza Smile

blaidd

No nie wiem, Oru, średnio jesteście do siebie podobne, nawet pod względem typu urody. Ale to moje zdanie.

Aaa, zapomniałam dopisać - plecki rzeczywiście nadobne.

Aurora

No to widzisz, ja wykazuję coś takiego jak "błędne postrzeganie swego wyglądu" Razz

Maggie

Hekatko, fajna bluzka. Pożyczysz kiedyś? Wink

Najbardziej, jak i Ori, przypadło mi do gustu zdjęcie z kubeczkiem.