Nasze fotografie

Lora

Smag, cudne ^^
Zrobiłam sobie parę fot dosłownie 5 minut temu oraz padam z frustracji, ponieważ niemal na wszystkich których nie robiłam z fleszem czy czymśtam widać moje PRYSZCZE (bozia mnie pokarała za żarcie czekolady codziennie przez ostatni miesiąc ;/). Tia...
(z takim przeoranym ryjem to mi chyba nawet niedługo narcyzm przejdzie, grrr. Albo zacznę korzystać ze sposobu: a, pieprznę se w programie graficznym jakiegoś ahrtystycznego eroda albo inne blur i nie będzie widać ;))

Ale chcę wam moje kudły pokazać, więc:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (nie komentować tego nieszczęsnego serca, robiłam je 2 sec tępą kredką, w dodatku jest odwrotnie niż powinno być ^^)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (tak niewinnie, kto by pomyślał...)

Aurora

Lo, twoje oczy też są boooskie.
<foszy się na swoje oczy>
Włosów niewiele widać, ale kolor wydaje mi się b. interesujący. Ty niewinna istoto Razz

Lora

Nie fosz się, wcale nie są boskie, są b. małe i za głęboko osadzone. Jedyne, co mi się w nich podoba, to kolor.

Aurora

Pfy, twoje są b. małe? No to moje są mikroskopijne Razz

<dobra, koniec licytacji, przyjmijmy że Ori po prostu oczu nie ma>
I grzywę, jak zwykle, masz świetną, Lo Razz

Ja tak zbieram się od listopada do ścięcia włosów, ale są najdłuższe, jakie w życiu miałam, i mi żal wyrzucać 1,5 roku hodowane włosy. Mhm. A grzywkę bym zrobiła, gdybym wiedziała, że fryzjerka nie zrobi mi takiej 'na skos' przez środek czoła, albo takiej króciutkiej. I się boję, że źle mi będzie w grzywce (a jak grzywka będzie, to nie będę miała grzywy, którą na co dzień zasłaniam twarz).
No i oto dylematy włosowe. Hyh.

Lora

Jak poprosisz fryzjerkę, żeby zrobiła ci grzywkę, to przypuszczalnie obetnie ci ją na króciutko, bo robienie od razu powiedzmy takiej sięgającej do brwi jest bez sensu - po tygodniu zrobi się za długa i zacznie wpadać na oczy ^^ Ale jak to dla ciebie takie ważne, to przecież możesz zaznaczyć, że chcesz dłuższą.
(ja z moją grzywką - a raczej grzywkami - bardzo zaprzyjaźniona jestem, i dobrze, bo pewnie będę je nosić do końca życia. Chyba, że uzbieram na operację zniżenia linii włosów. Rodzinka łojca dała mi w spadku zmutowane czoło o powierzchni 746383746 m2... O upinaniu włosów mogę pomarzyć O___o)

Kira

Faktycznie, kolor ocząt śliczny Smile

A włosy też wyszły ciekawie - bardzo oryginalny kolor wybrałaś, Lo.

Smagliczek jak to Smagliczek - wyszedł bardzo ładnie, zwłaszcza na trzecim zdjęciu. Jest borskie!

smagliczka

Lorciu - MATKO! - jakie ty masz niebieskie oczy Shocked

ŁAŁ.
No i włosy przynajmniej w ładzie - nie to co ja...

I... ehkem... dzięki za miłe słowa. Ale dzieciuch to i tak ze mnie jest. Na mój wiek (wpisany w metryczce) to nie powinnam wyglądać - uwaga słowa mojej ciotki: "jak roztrzepane chłopaczysko, tylko jak KOBIETA"

Do dziś nie wiem co konkretnie miała na mysli Razz

Remusek17

lady Lo
coz moge powiedziec?
oczy masz hipnotyzujace przyznaje
ale wloski mi sie w ogole nie podobaja
ale nie musza Wink

Lora

Ageliza

aaaaa....
<histeria>
Lo, jaka ty jesteś śliczna!!!
(czy wpominałam już, że jestem bi? ;D )

Lora

Chętnie zostanę twoja sekretną kochanką, jeśli chcesz ^____-

Ageliza

o, proszę bałdzo ;P
mi pasuje.
ktoś sie sprzeciwia? ;P

moja szpanerska fota ;P

[link widoczny dla zalogowanych]

yadire

Ya oczywiście opóźniona.
Lo - pijękne te Twoje oczyska! Takie ten... niebieskie...
A Ageliza ma akuratnie na fotce bardzo walentynkowe paznokietki.
Blach blach blach : )

Ageliza

eeee tam, to miałam takie zaschnięte, za przeproszeniem, gluty, bo lakier ma 7 lat ;P

Lora

Joł, hardkor.
Wyglądasz tu jak metal totalny ^^ Ale fajnie, heh