Nasze fotografie

Lora

<kiwa głową>
To b. pasuje do mojego IMOŁ imidżu. Nikt mnie nie rozumie. Nikt mnie nie rozumie. Nikt mnie nie rozumie...
<napawa się>
Ori, zakładamy nowy lunatyczny podklub pt. "Nikt mnie nie rozumie"? xD

Ja naprawdę wyglądam jak ćpun, bo jestem blada i mam wiecznie podkrążone oczy (chroniczna bezsenność, niahniahniah). Właśnie teraz zauważyłam, że te zdjęcia są okropne tak naprawdę - wszystko na nich widać, łącznie z pryszczami i żółtymi zębami ;P Noł koment. <ale adoruję mejkap>

Aurora

a, co mi szkodzi?
<zapisuje się do podklubu>
Ale nawet moja rodzina ma problemy ze zrozumieniem mnie, gdy w wyrazie występuje więcej niż jedno 'r'. xD mogę mówić szyfrem, wstawiając 'r' jako co drugą literkę, nikt mnie nie zrozumie, gwarancja. A jak im próbuję powiedzieć, że mam nicka 'Aurora', to słyszę w odpowiedzi:
- Że co? Aureola?
<kwik>
i dopiero w takiej sytuacji można powiedzieć, że jest się nie(z)rozumianym xD

ja wyglądam jak... no, może lepiej nie straszyć xD
ale nigdy, nigdy nie jestem w stanie osiągnąć efektu "podkrążone oczy", nie wiem, jak wy to robicie - ja najwyżej mogę mieć oczy zapuchnięte i czerwone (od płaczu lub od kompa)

Nikt mnie nie rozumie! Smile

Lora

Mi też zdarza się wyczyniać różne dziwa z 'r', jeśli się już na maksimum rozpędzę - ale wady wymowy nie mam. Ba, jeszcze parę lat temu miałam świetną dykcję i zawsze pełniłam role narratora w przedstawieniach. I teraz też potrafię mówić ładnie, jeśli zechcę. Ale to za duży wysiłek ;0)
A jak tęsknisz za efektem podkrążonych oczu, zawsze możesz kupić sobie fioletowy cień...

Aurora

na wyjścia to się brązowym traktuję, żeby uzyskać ten niepowtarzalny efekt zapadniętych oczu Wink

ja do tematu swojego wymawiania tej głupiej literki nie chcę wracać, bo rozwodziłam się nad nią wieeele razy. a to po prostu trzeba usłyszeć i nie-zrozumieć...
<o to pytać się Blaidd, Jo i Meg - one TO słyszały, w tym Meg ostatnio słyszała 'dziwne odgłosy', tzn. początki mojej choroby, tzn. krztuszenie się i duszenie i wydawanie owych dziwnych odgłosów>
u mnie też z tym 'r' jest dziwnie - zależy od moje stanu zdrowia, wyspania, czy nawet nastroju - a jak już się rozpędzę i zacznę kwikać w międzyczasie, a mój głos z dna osiąga szczyty piskliwości, to w ogóle masakra Smile

Lora

Mi najlepiej wychodzi parodiowanie samej siebie.

Joan P.

Ja potrafię rerować, ale wad wymowy nie mam. A moja umiejętnośc przydaje się na niemieckim. Wink

Lo, co ty godosz, ja panimaju. No i zazdroszczę, że z cię taki chudzielec.

Aurora

<zastanawia się>
...a może by tak obciąć włosy?...

Lora

Na jeża :0)
(tak jak ja! Ale mam jeszcze grzywkę do nosa - daje to bardziej egzotyczne efekty)

Aurora

właśnie pragnę się obciąć na krótko, tylko się zastanawiam czy teraz, czy poczekać jeszcze jakiś czas <tzn. znając mnie - do wakacji>

hm, a tu zdjęcie przedstawiające mnie, zrobione... jakieś 15 minut temu
[link widoczny dla zalogowanych]

Lora

Fajne kapciochy xD
Uwielbiam twoje dłonie; masz takie długie, smukłe palce. <zazdrości>

[link widoczny dla zalogowanych]. Z Największą, Pierwszą i Jedyną Miłością Mojego Życia.
<zrobione przedwczoraj, ze starym fryzem jeszcze>

Aurora

mmm, słodziuchna ta twoja miłość Smile

xD <chce czarnego lakieru do paznokci>
uaaa, moje kapciochy, ja chyba jestem jedyną sobie znaną osobą miłującą baaardzo nieefektownie wyglądające kapcie góralskie. i jeszcze zmaltretowane przeze mnie do nieprzytomności.
moje dłonie byłyby faktycznie ładne, gdybym nie obgryzała nigdy paznokci, one z daleka może ładnie wyglądają, z bliska trochę gorszy efekt, chociaż dzisiaj i tak nie są takie okropne <ogląda swoje dłonie> aktualnie są sine z zimna Razz

Lora

Ori, ja obgryzałam paznokcie przez prawie dziesięć lat. Do krwi. Udało mi się je zapuścić jakieś... dwa miesiące temu. Więc ty mi tu nie mów o brzydkich paznokciach :P

Aurora

a, tak więc witaj siostro w obgryzaniu paznokci Very Happy

zawsze się tego nawyku wstydzę przed ludźmi, którzy nie obgryzają, nie obgryzali i zapewne nie zaczną (patrz=> większość mojej rodziny). kiedyś mi mówiono, że mam dłonie pianisty, huh, faktycznie mogę powiedzieć, ze zawodowo wciskam klawisze, ale na klawiaturze, nie pianinie/fortepianie Smile

Lora

Ja mam dłonie rzeźnika xD Tj. bardzo małe i palce jak parówki (krótkie i tłuste)
(ew. gitarzysty - bezpaznokciowe)

Aurora

nie wszyscy muszą mieć paznokcie... zawsze możesz sobie kupić tipsy i przyczepić Wink

hm, na razie chyba zrobię sobie grzywkę, o. jeszcze z mam muszę to obgadać...