Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:41, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też ciem takiego biedrona! Cudny!
Khe, he... ja też chyba musiałabym z miesiąc sprzątać, żeby drewno pianina wyjrzało spod masy kserówek i książek. Ale może, jak przyłapię koleżankę z cyfówką, pokażę wam mój bajzel
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 19:43, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
*wpatruje się w post Hekate z rosnącym obłędem w oczach*
Pianino...
Masz...?
GRASZ?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:50, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że wszyscy wiedzą o mojej tragicznej przeszłości muzycznej Osiem lat muzyka - koszmar mojego życia. No dobra, może niezupełnie taki koszmar, bywało miło, ale jakoś nie chciałam poświęcić swobody dla wiecznych-wielogodzinnych-ćwiczeń.
Ale pianino stoi, i owszem. Robi za szafkę na książki. Bo ostatnio, to nawet nie improwizuję sobie piosenek dla przyjemności. Nie chce mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pią 20:33, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam się nie chwalę, ale... też mam taką biedronkę, tylko nie wiem gdzie jest. Chyba gdzieś w szafce jednak co do tego nie jestem pewna. Za porządek pełen szacunek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:05, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie sprzątam moje Królestwo, hmm, i tak będzie bałagan w porównaniu z pokojem Meg...
A ściany mam też żółte, tyle że u mnie brak słońca w pokoju i się wydają takie... raczej... cytrynowe (pfuj, ale ja chciałam mieć ciemnofioletowe, rodzice się nie zgodzili 'nie dosć że mały pokój to jeszcze optycznie się zmniejszy').
Spróbuje wsadzić, jak posprzątam i pstryknę fotek
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 11:46, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A mi się dziwnie wydaje, że nie mam własnego pokoju...
W akademiku... no - może w akademiku. Mam tu swój kącik z pozaklejanymi ścianami, tylko nie ma wielu książek i pirdułek, bo staram się, żeby nie było za dużo do przewożenia po zakończeniu studiów.
W domu natomiast jest pokój mojej siostry, w którym stoi komputer i jest masa moich książek i jej książek (nie mam zdjęcia, to napiszę Wam, że są to głównie mitologie kilku różnych kultur, od Egiptu, przez Indie i Celtów, po Słowian; HP complete i wiele zbrązowiałych książek po naszej mamie - w większości cudownie przygodowych).
Ściany są błękitne. Problem polega na tym, że Bela (przez jedno "l") nie pozwala mi dekorować ścian po mojemu, dopóki się całkiem nie przeprowadzę, czyt.: nie będę już miała gdzie indziej wieszać moich rzeczy. Czyt.2: Nie ma w tym pokoju zbyt wielkiej mojej inwencji twórczej, prócz może utrzymywania porządku.
PS. Hekatko! Super, że grasz na pianinie! Chciałabym to usłyszeć!
Przypomniał mi się fragment z... albo Zapisków albo Wspomnień Remusa, kiedy Lunatyk sprezentował Łapie pianino na Boże Narodzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 20:36, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dronek to prezent od siostry, tak samo jak Wacław (na łóżku).
Ja tez się sobie dziwię,że taki mam porządek. Codziennie. Bynajmniej nie tylko do zdjęcia ;0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Nie 23:29, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ech, Bladi, ja mam to samo. Tzn nawet nie mam akademika, pokój w domu dzielę z Mutter, bro i siestrą, natomiast moja chlubna "Pracownia" to nieużywany pokój kuzyna... Kuzyn go nie używa, bo - jak łatwo się domyślić - jest w nim cholernie zimno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Śro 20:39, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
...bo to, kim jest mój brat jest jedną z najlepszych rzeczy, które mnie w życiu spotkały {-:
Ostatnio zmieniony przez Indygo dnia Wto 0:08, 23 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Śro 21:37, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ind Hihi. A wygląda znajomo ;P No ale cóż ja nie wiem. Nie wiem co powiedziec ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:27, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 20:27, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Czw 14:44, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No. I u Lory widzimy swojski bałaganik - na najniższej półce szczególnie
Rzeczywiście trochę pusto... Ja bym pewnie już pełno obrazków porozwieszała na ścianie. Bardzo ładne drzwi - nie mam pojęcia, kiedy my w domu doczekamy się parkietu i takich drzwi... Zawsze podobały mi się parkiety.
I przynieś do Knajpy gitarę! Raz będziemy sobie robili wieczorki gitarowe, raz... pianinowe, jeśli Szefowa się zgodzi zagrać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 16:19, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ ty się zrobiłaś drapieżna, Lo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 17:10, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna naszywka. Daje do myślenia.
Czy to Dana Browna widzę tam na półce? Ech, mój egzemplarz jest w kawałkach, bo nie dość, że tata czytał w wannie, to jeszcze wszyscy pożyczają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:31, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 20:27, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|