|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:53, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Bettina mi się podoba. Pretensjonalne, ale fajne. Antonina też ujdzie, ładnie brzmi po francusku..
Otylia okropne. Kojarzy mi się tylko i jedynie z otyłością, cóż... Zboczenie zawodowe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mała Wściekła Istotka
wilczek kremowy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądś, gdzie nigdy nie świeci słońce
|
Wysłany: Pią 19:37, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czy mamy to odbierać, że masz nadwagę...? Współczuję, ja mam niedowagę 3 kilo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20:15, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nadwaga, niedowaga... Ech, najważniejsze by czuć się dobrze we własnym ciele. No.
Karaluch? A to nawet fajne! Ale imienia i tak nie lubię.
A najgorsze? Hm...
Gryzelda. Kunegunda. Mścisława. Hermenegilda. Bonifacy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Wściekła Istotka
wilczek kremowy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądś, gdzie nigdy nie świeci słońce
|
Wysłany: Pią 20:38, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mścisława? Bleee...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 0:22, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Karina. Rodzina mnie zdrabnia do Kari, ale, chociaż nawet to lubię, to raczxej wolę, jak mówią Karola, albo Karolinka (nie wiem czemu tak mnie zdrabniają, w końcu to nie od mojego imienia, ale, co robić?. Czasem się komuś wyrwie Ina, albo Rina- nienawidzę tego, a już najbardziej drażni mnie Kaj- przecież jestem płci żeńskiej, możnaby się chyba trochę wysilić i dodać to "a" na koncu, prawda?
Generalnie lubię moje imię, kiedyś mi przeszkadzało, ale już do niego przywykłam i chociaż podoba mi się np. Ania(zawsze marzyłam, żeby mieć takie "normalne", ładne imię), to nie sądzę, żebym się dobrze jako Ania czuła. Jestem Karina. I już.
A najobrzydliwsze? Zdecydowanie Czesława, na drugim miejscu (mam nadzieję, że nikogo nie urażę) są u mnie egzequo wszystkie te udziwnione, nie-polskie imona, jka Andżelika( czemu nie nazwali takiej Anioelą? Byłoby to zdecydowanie bardziej patriotyczne), Violetta (polskiego alfabetu się zapomniało?), Victoria (to samo co przy Violetcie), Diana (słów braknie...jeszcze tylko przyodziać w togę i puścić w las), chociaż nie, Diana jest niczym przy, uwaga, uwaga! DAJANIE- gdyby lejdi Di wiedziała jaka masakra spotka polskie niemowlęta płci żeńskiej po jej śmierci, podeżewam, że wolałaby się nie urodzić...do tego dochodzą jeszcze te wszystkie szalone Olivie i Nicole.
I zmieniam zdanie- gdybym miała wybierać między Dajaną a Czesławą, wybrałabym zdecydowanie Czesławę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:33, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hecuś, to takie imiona istnieją?!... Dajana, Boże siwety, Artemido droga, zmiłuj się nad Polakami...
A ja lubię udziwnione imiona. Nie wszystkie, ale sporo. Taka Agape mnie rozczula. Andżelika... To już Aniela lepiej naprawdę brzmi...
A wyobrażacie sobie mieć na imię Sandra (nie chcę kogoś urażać, jak tak się zowie)... Toż to okropność. Już zniosę wszelakie Czesławy, Mścisławy, Otlie, Olimpie, Bożysławy, ale Sandra?!... Błeee!!! Przecież to takie... niepolskie. Takie serialowe. Takie jamerykanskie.
Poza tym, znam jedną Sandrę i jest to osobistość doprowadzająca mnie do szału.
Enfer, Monika jesteś?! O, ja zawsze byłam w niezłych stosunkach z Monikami, tak jak Agnieszkami i Joaśkami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Sob 11:07, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
No i po ponad rocznej dzialalnosci an forum odkrylysmy swoje "twarze", och No Aurora, Monika jestem i wydaje mi sie to calkiem wporzadku imie... - a jakie imie twoim zdaniem pasuje do piekielka, ze sie tak zdziwilas?
A co do imienia Agnieszka to przywyklam, ze zazwyczaj obdarzane sa nim bardzo specyficzne osoby Ale tez jest fajne zawsze mozna "zdrobnic" na np - Agulec
A ja znam jedna Violette, chodze z nia do klasy i szczerze, nie mam jakiegos niesmaku kiedy mowie do niej Violcia, wydaje mi sie to tylko kwestia przyzywczajenia, bo imie jest samo w sobie nie takie zle.
A meskie imiona? Jakie wam sie podobaja? Jak chcialybyscie miec na imie, gdybyscie byly innej plci? Bo ja...hmmm...Chyba Michal, albo Daniel. A najladniejsze na jakie trafilam to Serafin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:36, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie, ja nawet nie podejrzewałam, jak może się Piekiełko nazywać... Piekiełko to i tak będzie dla mnie Enfer droga! (-:
Męskie? O, ja uwielbiam imię Michał. Tak jak uwielbiam imię Rafał...
Ale najukochańsze imię męskie to dla mnie Gabriel. Mam jakieś zboczenie, co do anielskich imion chyba...
Heca, a Joan juz cie przechrzciła, nie napiszę jak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Sob 11:44, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To mamy podobne zboczenia Aurora, bo przeciez Michal i Serafin to jak najbardziej anielskie imiona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 12:13, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Brrr, Violetty są faktycznie tragiczne. Mnie się to imię kojarzy z małomiasteczkową "pięknością" (różowa mini ze skóry, paznokcie-szpony bordo i bluzka ze sreberkami). A Sandrę jedną znałam - ale ona usprawiedliwiona, bo ojca Włocha miała i tak naprawdę zwała się Alessandra. Dziwne, ale w sumie ujdzie.
Hmm, stare polskie imionka to ja nawet lubię. Typu Bugumiła, czy Miłosława. Nie rażą mnie. Natomiast przy Nikolach wysiadam...
Męskie? Ja najbardziej lubię imię Krzysztof. Generalnie z różnych powodów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 12:14, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jak? Napisz, plisss, ciekawam co też Jołaśka wymyśliła?
A co do męskich? Lubię imiona na "m", jak Maciek, Mateusz, Michał. A z anielskich to Rafaela, kojażey mi się ze słodyczami...
I jeszcze z boskich , to Nataniel, nie wiem, czy bym soię przyzwyczaiła, żeby kogoś tak nazywać, ale ładnie brzmi, wydaje się takie...dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:23, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hec napisał: | Jak? Napisz, plisss, ciekawam co też Jołaśka wymyśliła?
A co do męskich? Lubię imiona na "m", jak Maciek, Mateusz, Michał. A z anielskich to Rafaela, kojażey mi się ze słodyczami...
I jeszcze z boskich , to Nataniel, nie wiem, czy bym soię przyzwyczaiła, żeby kogoś tak nazywać, ale ładnie brzmi, wydaje się takie...dobre |
Ooo, Nataniel, piękne. Ja bym nazywała ową osobę Natan, chociaż sądzę, że by mu sie nie podobało
Hecuś, ja nie wiem, czy mogę spojlerować wiadomościami o drugiej części offtopu... To z Joan sie dogaduj, bo inaczej ta szalona Gryfonka mnie rozniesie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 12:26, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ok, w takim razie poczekam, acz ciekawość mnie zżrea, hehe, a kiedy Dżołana kończy część drugą, orientujesz się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:33, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ładny offtop
Nie, niezbyt tam sie orientuję, jak z joanową weną i jej wordem. Trochę sie zasmuciłam, żeś ty pojedynek nasz odłożyłaś na później...
No, a wracając do tematu, męskie imiona są zwykle ładniejsze. Znacie jakieś brzydkie męskie imiona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 12:37, 29 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Kleofas? Leon? Euzebiusz? Oj znalazło by się troszinkę brzydactw imionowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|