|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ain
wilczek kremowy
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Getto jak sie patrzy
|
Wysłany: Sob 21:02, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No coz, ja (nie)stety jedynaczka jestem. To znaczy, tak probuja wmowic mi rodzice z rodzina. Ale to nieprawda, wiem, ze gdzies w swiecie jest moj brat blizniak, ktory nie ma o mnie pojecia i ja go w koncu znajde!!! (przepraszam, naogladalam sie digimonow i teraz mam za swoje xD)
W kazdym razie juz wielu ludzi z mojego otoczenia z ta teoria zapoznalam i reaguja na to smiechem. Swiat jest okrutny. ;<<<
Tak na powaznie, nie mam rodzenstwa, aczkolwiek mam starszego o 11 lat wujka, z ktorym mieszkalam przez 6 lat pod jednym dachem. Nazywam go wujkobratem, chociaz on o tym nie wie, ale cii. ^^ Jako male dziecko bylam jego oczkiem w glowie, w ogole bylismy soba zauroczeni. ;D Nigdy nie chcialam sie bawic z kims innym, tylko z nim. To przez niego uwielbiam teraz Spidermany i te inne. :P Nigdy sie nie klocilismy, mamy niemal takie same charaktery (wszyscy mi mowia, ze z wiekiem coraz bardziej sie do niego upodabniam), no i ogolem jest w porzadku. Tylko teraz malo z nim spedzam czasu, no bo w koncu pierwsza praca i z dala od naszego miasta, a poza tym w lipcu bierze slub. Ech. ;<
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:06, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Już się wypowiadałam, lecz natchnęło mnie, aby napisać coś więcej i lepiej. W naszym radosnym współżyciu mogę wyróżnić dwie fazy:
1) przed uwolnieniem się spod światopoglądu świrniętych rodziców
2) i po
W pierwsze fazie byliśmy wrogami. Ja pyzaty gówniarz, on kościsty, pryszczaty prymus. Każde z osobna nadające się do psychiatryka, a bezpośrednie zetknięcie kończyło się bezpośrednim starciem... biciem się. Także i o dostęp do kompa. W jego pokoju stoi, mogłam siedzieć tylko z łaski pana. "Ja jestem starszy, ja tu rządzę". Taa. Oczywiście zdarzały się jakieś wesołe wspólne momenty: granie w piłkę, takie coś. Ale tylko momenty.
W drugiej, obecnej fazie, dalibyśmy się za siebie pokroić. Po uwolnieniu się od wpływów(no większość, bo dalej jest zależność finansowa, no i takie tam). On przeszedł na deizm, pryszcze niemal zupełnie zeszły, znalazł sobie przyjaciół, stał się dla mnie przyjazny; również i ja zmieniłam się totalnie. No i teram mam lapka. I on też ma lepka. No i centslny komp w domu stoi... Tworzymy wspólny front antyrodzicielski(bo nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg). Oczywiście zdarzają się jakieś niewesołe wpólne momenty: jak ktoś zły, zmęczony i rozdrażniony, takie coś. Ale tylko momenty.
Więc, w przeciwieństwie do większości, jestem zadowolona ze swojego rodzeństwa. A jeśli ktoś miałby ochotę zobaczyć tego mojego braciszka i dowiedzieć się co nie co... to zapraszam pod poniższy link:
[/url=http://www.szkolabrydza.pl/index.php?a=p&k=31&id=129&PHPSESSID=11305bbc4d730a89fba1aff924e9c59f]wyżej wspomniany link[/url]
czy jakiś mod mógłby mi poprawić ten link, bo ja nie umiem, ażeby należyte wrażenie robił? pliiis
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Nie 0:14, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 12:40, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
O tak, Noelle:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elleen
wilczek kremowy
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
|
Wysłany: Nie 12:28, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z wiekiem coraz bardziej przekonuję się, że rodzeństwo to fajna sprawa. Posiadam sztuk dwie, brata i siostrę. W sumie trochę mi ich żal, bo oboje chodzą do szkół, z których ja dawno już wyszłam, a w których mnie dotąd pamiętają. Tak więc moja legenda ciągnie się za moim rodzeństwem jak, nie przymierzając, flaki z olejem, przez co cierpią, biedni, bo to ambicja już nie ta. Dawida lubię, o ile się z nim akurat nie biję (tak, mimo mojego zaawansowanego wieku wciąż potrafię bić się z bratem). I o ile nie obraża mojego maszynka, którego kocham całym sercem (*mizia maszynka po klawiaturze*). Brat trzy lata młodszy, typ powszechnie lubianego, zdolnego leniwca, klasowego przystojniaka. Gdybym była facetem, pewnie bym mu zazdrościła. Całe szczęście nie jestem i mogę mu co najwyżej od czasu do czasu kupić wódkę (za kilka miesięcy obsłuży się sam) albo sypnąć groszem ("Mała, idę z Olką do kina, wspomóż brata."). Jestem w gruncie rzeczy dobrą siostrą. Tylko czasem rzucam w niego wszystkim, co mam akurat pod ręką.
Z siostrą jest trochę inaczej, bo ona, choć aż sześć lat młodsza, dzieli moje zainteresowania. Właściwie pierwszym, co robi, kiedy przyjeżdżam do rodziców, jest rzucenie się na mnie z jękiem w stylu: "Obożebożeboże! Trafiłam na forum tylko o drarry!!!" Tak, moja siostra ma obsesję na tym punkcie. Tak, czasem ją nawet lubię. Staram się ją naprostować, ale średnio mi to wychodzi. W każdym razie między innymi dzięki mnie zaczęła wywalać z postów liczne iks de i wklejać je do Worda, zanim wyśle w błękitną pustkę. Czasem mam wrażenie, że ona nigdy nie nauczy się pisać. Ale i tak ją lubię. W sumie. Kiedy dorośnie, może polubię ją bardziej. Proces zaprzyjaźniania się z własną siostrą trwa. Permanentnie zauważam poprawę, co dobrze rokuje na przyszłość. W końcu to dzięki mnie zna drarry, nie?
Tak serio serio to lubię moje rodzeństwo. Dawid mi czyści laptopa, kiedy przyjeżdżam do rodziców, a Pata komentuje moje teksty. Że bardzo egoistycznie ich lubię? Nie, skądże.
Ell
|
|
Powrót do góry |
|
|
Presea
wilczek kremowy
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 18:00, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
<dance>
Nie mam rodzeństwa i dobrze mi z tym
<dance>
|
|
Powrót do góry |
|
|
PMSka
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władek ^^
|
Wysłany: Pią 20:30, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
2 młodsze siostry, przy czym jedna 4 lata młodsza (Niyako x3 bardzo dobrze się dogadujemy ) a druga w śwodę sie urodziła (Lily-cian nasza <3)
No i pełno internetowego samozwańczego rodzeństwa XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|