Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 9:25, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I nie dyktuj notatek, chyba że w podstawówce. W każdym razie nie słowo w słowo. Od drugiej gimnazjum wzwyż wszystkich doprowadza to do szału |
Wcale nie. Właśnie wszystkich wkurza, jak mają sami pisać. Niech nauczyciel się męczy z wymyślaniem notatki.
W ogóle, to lepiej nic nie wnosić wżycie uczniów, bo gimnazjum to gównażeria, która jest zainteresowana tylko tym, kiedy będzie dzwonek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:34, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 19:58, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 15:30, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To może zależy od szkół, bo u mnie wszyscy tak mieli. I w gimnazjum, i w liceum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
U w kwestii zapisywania każdy martwił się sam. W liceum, gimnazjum już nie pamiętam. A mój zeszyt wyglądał tak, że od czasu do czasu zapisałam temat. WIększość notatek robiłam w książce albo na kserówkach, bo to praktyczniejsze. Znaczy, chyba że akurat rozmawiałam, wtedy raczej nic nie zapisywałam.
<myśli>
Mój zeszyt z trzeciej klasy jest chyba pustawy...
Edit. Czy ja w ogóle mam zeszyt z trzeciej klasy?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 13:28, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie tylko na biologii notke dyktuje
ale w tak suuuuuuuuuper tempie ;/
ja tam wole sam robic notki
i wiecznie sa dlugie bo zapisuje tez niepotrzebne rzeczy a fajne
przynajmniej mi nikt nie jeczy ze notatek z lekcji nie mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:33, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Notatki dobra rzecz.
Dyktowanie...zła. U mnie dostawaliśmy cholery, jak nam biologica wyszła z dyktowaniem. Szybko przestała. I wyszło obu stronom na dobre.
A nasza polonistka...kazała nam notować mindmapami. I w sumie miała rację. I niiigdy nie dyktowała notatek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 13:34, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ze czym?.....
tzn wiem co to ale nie lubie
na biezaco
potem w chacie owszem ale tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:37, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mindmapami było szybciej. Przynajmniej mi. Jestem słuchowcem i mi hasła wywoławcze starczą. Ale część się biedziłą...i robiła notatki normalne i mm. Hehehe;]
Najlepiej dać wybór. Zapytać czy chcą dyktowanych, czy nie. I w jakiej formie:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 13:41, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
widzisz
a ja bym nic nie wyczytal
/wzrokowiec forma prawie czysta/
tyle ze zazwyczaj niedobrzy NIE pytaja
tylko maja swoje dziwne obiekcje
i teorie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:44, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Och, mindmapy są zue, też ich nie lubię - a Wesoła chyba uwielbia, kurczę, wolałabym pisać w domu 3 godziny notatkę, a nie. Mamy mindmpaem "Odprawę posłów greckich" i zawsze, kiedy chcemy sobie z dziewczynami poprawić humor, oglądamy. To jest praktycznie komiks. Kfik.
Ale mindmapy szybciej się zapisuje, chociaż często dla niektórych są zwyczajnie nieprzydatne. A jak kogoś na lekcji nie ma? Zobaczenie dwóch hasełek i jakichś strzałek to za mało by coś zrozumieć.
Ja mówię im: NIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:45, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wzrokowcy to zwykle esteci. Dlatego ich notatki się do czegoś nadają. Moich nikt poza lekarzem, moim kumplem i mną nie odczyta.
Tak to jest straszne. Nie zapytają i snują własne, zupełnie nierealne teorie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 13:47, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a gdzie tam!
ja maże ze nie moge
am wzrokowiec
i tez mnie rozczytam ja i kto musi
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:51, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Czyżbyś się na medycynę wybierał?(aluzja do pisma jakby co:D)
Nie, no dla kogoś nieobecnego mm są bardzo zue. Ale ja je nawet lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 13:55, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
/na germanistyke i matematyke na UW/
co do notek
jak juz ma byc mindmapa
to do niej powinien byc wstep czy objasnienie jakoo typowa pisana notka
wtedy i nieobecny by wiedzial o co chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:58, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Taak, tak. Ale kto myśli o nieobecnych? Ja wstępów nie robię. Z lenistwa.
/m-a-t-e-m-a-t-y-k-ę??!!/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|