Offtop "porządkowy"

Maggie

*na wieść o prohibicji Meg stara się zakamuflować w częściach swojej garderoby możliwie jak najwięcej butelek Ognistej i starego, dobrego piwa kremowego*
Erm... tego... Jak prohibicja w ogóle?
Ceres, może jeszce z tym bojkotem AA poczekajmy...
Na razie bojkotujmy prohibicję.

Joan P.

(okopuje się z CKM - em w reku i dwoma Magnumami, dwoma kałachami, dwoma sztyletami, wóðą święcvoną, mioteczem ognia napędzanym Glizdogńską, paroma granatami, mieczem samurajskim, kastetami, glanami, szytlecikami u glanów i wymachuje ostrzegawczo CKM - em)
Nie dam! Nie dam zgody na prohibicję! Veto! VETO! Nie rzucim ziemii, skąd nasz ród! Lunatyczki były pijakami i nimi będą, chyba ze po moim gryfońskim trupie!
(pije esencyje gryfońską)
AA bojkotujemy też! Wyrzucili mnie stamtąd za picie na spotkaniach! To samo zróbmy z prohibibją! Na pysk ją, na pysk ją! Nie będize nam prohibicja pluła w twarz!
(wymachuje ¶ekami i ponownie się okoppuje, gotrowa do walki)

Ceres

Po raz pierwszy się z tobą zgadzam, Joan... kto by to przewidział? Cool

Joan P.

Święty Glizdogon?
(wychyla sie z okopów)
Aaaa! Pizgają trzeźwością! Ceres padnij! Jesteśmy za młode, żeby wytrzeźwieć!
(kopuje się)
Vive la Alkohol! Nie będziem trzeźwi! Nie damy sie prohibicji! VETO dla trzeźwości! VETO dla prohibicji! Będziem upijać sie za dwóch! Jam jest twój druch* i tyż mój druch!

* Drugi pijak.

Remusek17 · Wysłany: Pią 13:51, 31 Mar 2006 Temat postu:

zero prohibicji
tylko moje drogie w koncu staniecie się za stare by wytrzezwiec
i co wtedy?
tak na marginesie
niech zyje piwo kremowe!!!
(bo Ognistej jeszcze nie próbowałem)

Ceres · Wysłany: Pią 22:42, 31 Mar 2006 Temat postu:

Ale po co? Ja za miesiąc kończę budę (jupppi!), przyda się stan lekko drżący dla kurażu na maturze. A po maturze to już w ogóle nie zamierzam trzeźwieć.

I wszyscy wiedzą, że studenci piją (nie obażając tu obecnych).

Remusek17

to z ciebie szcześciara Ceres mi nawet legalnie Ognistej nie można kupić Sad

Natalia Lupin

Od tego jest Knajpa, mój drogi Smile

Pierwszy okrzyk dziecka którejś z Lunatyczek będzie brzmiał: "PIWA!!!"

Hec

Nati, czy ty musisz tak niedyskretnie zdradzać tajemnice mojego pierworodnego? Ja rozumiem, że my tu wszystkie jesteśmy jak matki, ale przecież mamy prohibicję, a jak mi dzieciaczka zamkną?
Ale, skoro już się wydało, to wyznam ci, Remusku, że jego drugim słowem (to bardzo inteligentny dzieciak) było: Glizdogońska. A mama-Joan zadbała, żeby życzenie zostało spełnione. Zatem bez krępacji- ruszaj do knajpki, zresztą, dzisiaj niedziela, więc popijamy, żeby zapomnieć o poniedziałku Very Happy

Remusek17

no coz tylko knajpka mi została
co ja bym bez niej zrobił.....