Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 18:59, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj przypomniałam sobie o jakże swojsko brzmiącym słowie 'giczoły' i do tej pory wybucham śmiechem za każdym razem, gdy o nim pomyślę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Śro 17:47, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja naprzykład bardzo lubię język niemiecki. I lubię makaronizmy z tego języka wplatać . No i łacina. Język nad językami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:31, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dodaję do ulubionych słów kolejne: czardasz. To słowo od razu dźwięczy muzyką i przynosi ze sobą najwspanialsze wspomnienia. Od razu słyszę węgierskie lub południowosłowackie brzmienia, skrzypce, cymbały... I wymiękam. Totalnie.
Taktaktak, kocham czardasza we wszystkich konfirguracjach i we wszystkich kontekstach!
Mru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 0:02, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam, że, tak jak mówi Hekate o czardaszu, wiele osób ma słowa na które reagują inaczej niż reszta społeczeństwa. I mogą sierozpływać nad tym jednym słowem, albo wręcz przeciwnie reagować złością. A to tylko słowa.
Jest takich kilka słów, których nadużywam, ale chyba nie o to chodzi. Słowa, które lubię. Takie, które coś ze sobą niosą - ruszają wspomnienia, skojarzenia. W tej chwili nie potrafię konkretnych przykładów podać, ale chyab każdy wie, o co chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 12:48, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nadużywam określenia, że coś jest "śmieszne". Jednakże nie chodzi mi o dosłowne znaczenie, tylko o zamiennik słów: fajne, ciekawe, interesujące, zwariowane.
Tylko potem muszę tłumaczyć znajomym, (którzy, niestety, na ogół traktują świat zbyt dosłownie) że "pan profesor to nie jest śmieszny, tylko bardzo miły i oryginalny".
Czasami to bywa mocno męczące
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zasłony.
|
Wysłany: Sob 14:04, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ulubione słowa?
Zaiste bardzo lubię. Waćpanna również. I apogeum.
Albo, z obcych języków, zwroty: something like that, elle n'etait pas tres belle, querida, Nombre de Dios.
Na tę chwilę - tyle pamiętam. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 21:50, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O, Meg, też tak używam tego słowa
Witaj, Fushigi! Miło poznać.
Ja ostatnio nadużywam słowa zasadniczo. I generalnie. I całkiem intuicyjnie słowa ostire, angielskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pech 13
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:12, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja z reguły mało mówię, więc przez to zrodziła się u mnie tendencja do nadużywania "O spoko".
Poza tym polubiłam słowo (zwrot?) "żem", bo mi ubarwia wypowiedź. :P (Np. "Żem się uderzyła." zamiast "Uderzyłam się".)
Lubię także słowa "wieśniak", "pajac", "lama" oraz "cymbał". (Miła jestem dla innych, to fakt. :P)
No i jeszcze są te wszystkie słowa z "ż", "sz" itp. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|